skąd się wzięłam?

Moje zdjęcie
Jestem śliwką. Tworzono juz teorie, że śliwka była owocem grzechu pierworodnego, a nawet że jego przyczyną. Cóż... w dziecięcym wierszyku do fartuszka spadła gruszka, spadły grzecznie dwa jabłuszka a śliweczka... spaść nie chciała! Bo ja zawsze muszę po swojemu :D
Kiedyś przeczytałam, że każda podróż oznacza pewną filozofię życia, jest jakby soczewką, w której ogniskują się nasze marzenia, potrzeby, niepokoje. Co nas łączy, tych którzy wracamy do domu tylko po to, by przepakować plecak i wrócić na szlak, to fakt nieposiadania dostatecznej ilości pieniędzy, które umożliwiłyby realizację planów. Ostatecznie jednak nie ma to większego znaczenia, ponieważ prześladujący nas demon włóczęgi sprawia, że wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi i tak ruszamy w nieznane, nie dopuszczając przy tym myśli o niepowodzeniu swojej wyprawy. Instynkt wędrowania jest silniejszy od nas samych i choć skazujemy się na ryzyko utraty życia, walkę z samotnością, nierzadko zimno i głód, to robimy to... Człowiek nie jest w stanie żyć, gdy przeżywa coś takiego. Jedyne co nam pozostaje, to po prostu zapakować plecak i być gotowym do Drogi...


Prowadź nas drogą prostą Drogą tych, których obdarzyłeś dobrodziejstwami; nie zaś tych, na których jesteś zagniewany, i nie tych, którzy błądzą.

Keep us on the right path. The path of those upon whom Thou hast bestowed favors. Not (the path) of those upon whom Thy wrath is brought down, nor of those who go astray.

اهْدِنَا الصِّرَاطَ الْمُسْتَقِيمَ صِرَاطَ الَّذِينَ أَنْعَمْتَ عَلَيْهِمْ غَيْرِ الْمَغْضُوبِ عَلَيْهِمْ وَلَا الضَّالِّينَ

środa, 19 stycznia 2011



1 stycznia 2011, sobota

Dziś Nowy Rok użytkownicy kalendarza gregoriańskiego świętują 1 stycznia. Jednak na świecie Nowy Rok, w zależności od używanego w danym regionie globu kalendarza i wyznawanej religii, świętuje się... przez cały rok.
• 8 stycznia - w Japonii. W kraju Kwitnącej Wiśni od 1873 r. obowiązuje kalendarz gregoriański (tzw. seireki) - zgodnie, z którym nowy rok przypada 1 stycznia oraz kalendarz oparty na rządach danego cesarza (tzw. nengo), zgodnie z którym 8 stycznia 1989 r. rozpoczęła się era Heisei zapoczątkowana wstąpieniem na tron cesarza Akihito. 8 stycznia zacznie się więc 23 rok ery Heisei.
Ortodoksyjni żydzi odprawiają modlitwę Taszlich w drugi dzień Rosz Haszana. Getty Images
• 14 stycznia - prawosławni i grekokatolicy - 14 stycznia (wszystkie daty podane dla ułatwienia według kalendarza gregoriańskiego) stanowi wynik rozbieżności powstałej w trakcie reformowania kalendarza juliańskiego. Wyznawcy obrządku wschodniego bawią się na noworocznych balach zwanych "małankami" w nocy z 13/14 stycznia witając "Stary Nowy Rok". To mój ulubiony, z rozrzewnieniem wspominam nasze małanki organizowane dla studentów ukrainistyki i sympatyków :D
• 3 lutego - według kalendarza chińskiego. 3 lutego 2011r. rozpocznie się Rok Królika, dla Chińczyków 2708 rok. Kalendarz chiński, w odróżnieniu od wszystkich innych, nie liczy lat w jednym ciągu ale w sześcioletnich cyklach, gdzie każdy rok ma swoją nazwę. Nazwy te stanowią kombinację dwunastu zwierząt i pięciu żywiołów w wariancie yin lub yang.
3 lutego to także wietnamski Nowy Rok. Ten Nowy Rok zamierzam przywitać w chińskiej dzielnicy w Bangkoku – Cris opowiadał, że jest zajebiaszczo.
• 25 lutego - Losar - Tybetański Nowy Rok przypadający zawsze podczas nowiu, najczęściej w lutym. Główne uroczystości odbywają się przez pierwsze trzy dni. W 2011 r., data ta przypada 25 lutego.
• 12-14 kwietnia - Tajski Nowy Rok (Songkran); Tajskie słonie ochlapują turystów wodą, podczas obchodów tajskiego Nowego Roku (Songkran) w antycznym mieście Ayutthaya. Coroczny Songkran słoni odbywa się by promować turystykę. W Songkran oblewa się wodą i obrzuca kolorowym proszkiem, co ma symbolizować obmycie z grzechów mijającego roku.
Na ten Nowy Rok zamierzam wrócić z Birmy do Tajlandii :D
• 28 września - pierwszy dzień kalendarza żydowskiego upamiętniający stworzenie świata, a dokładnie szósty dzień Boskiej kreacji - stworzenie człowieka. Rosz ha-Szana, Rosz Haszana w 2011 r. przypadnie 28 września. Tego dnia po zachodzie słońca rozpocznie się 5772 rok żydowskiego kalendarza.
• 26 października - początek Divali - święta światła, dla wielu Hindusów to początek Nowego Roku. Shaka - Indyjski narodowy kalendarz zreformowany jest oficjalnie obowiązującym kalendarzem w Indiach. Wprowadzono go 1 Chaitra 1879 r., czyli 22 marca 1957 r.
• 1 listopada - celtycki rok kończy się 31 października. Święto Samhain (Święto Lata) zaczynające się po zmroku 31 października nie należy ani do starego ani do nowego roku. To data, kiedy Nowy Rok świętują pogańskie wspólnoty wicca.
• 26 listopada - 1 Muharram 1433 r. Kalendarz islamski (Hijrah) jest używany w krajach muzułmańskich równolegle z kalendarzem gregoriańskim, choć w Arabii Saudyjskiej jest on obowiązującym kalendarzem urzędowym.

1 stycznia jako rozpoczęcie nowego roku kalendarzowego to data umowna, nie istnieje żadna przesłanka czy punkt na nieboskłonie, w układach planet i gwiazd wyróżniające jakiś konkretny moment, który mógłby być początkiem. Tak nakazał Juliusz Cezar
Zwyczaj obchodzenia początku roku 1 stycznia zawdzięczamy Gajuszowi Juliuszowi Cezarowi. Początek roku w kalendarzu juliańskim wyznaczono na 1 stycznia, wówczas bowiem w Rzymie obchodzono święto Janusa - boga drzwi, bram i początków ( to od jego imienia bierze nazwę pierwszy miesiąc w kalendarzu w językach romańskich - January).

Ale jesteśmy w Tajlandii. W Tajlandii oficjalnie używa się dwóch kalendarzy: Kalendarza Gregoriańskiego (taki jak w Polsce) oraz Kalendarza Buddyjskiego, który liczy lata od śmierci Buddy – w roku 543 przed Chrystusem. I rzeczywiście na kalendarzach wiszących np. w punktach handlowych podane są obie numeracje lat – zabawnie to wygląda. Tak więc, w Kalendarzu Buddyjskim nasz rok 0, to rok 543, a nasz rok 2000, to rok 2543. Tajowie oczywiście wiedzą jaki jest obecnie rok w Kalendarzu Gregoriańskim, ale mogą mieć kłopoty, gdy chodzi o wcześniejsze daty, bo wtedy muszą w głowie odjąć 543 lata. Według kalendarza Buddyjskiego rok w Tajlandii zaczyna się w kwietniu, ale na szczęście dla nas, od roku 1941 dla uproszczenia kontaktów ze światem, oficjalnie liczy się nowy rok od początku stycznia, chociaż nadal z ‘dodatkiem’ 543 lat. Tajski Nowy Rok (Songkran) jest najważniejszym świętem narodowym i nadal jest w kwietniu, ale nie ma to już odbicia w liczeniu lat. Jako że w Tajlandii mieszka znacząca mniejszość pochodzenia Chińskiego, ważnym dniem w roku jest też Chiński Nowy Rok (w lutym), ale tak samo jak z Tajskim Nowym Rokiem, nie oznacza początku roku kalendarzowego.

Obchody początku nowego roku kalendarzowego w Tajlandii oznaczają w Bangkoku i innych większych/turystycznych miastach fajerwerki, zabawy w klubach i dyskotekach, są natomiast mniej ważne na prowincji. Zarówno 1. jak i 2. stycznia to dni wolne od pracy. W Chiang Mai zorganizowano wielkie święto uliczne z koncertami, pokazami sztucznych ogni – jakich jeszcze nigdy na żywo nie widziałam, setkami straganów z pamiątkami i jedzeniem z całego świata i puszczaniem latawców. Najbardziej wzruszające jest oczywiście to ostatnie. I widowiskowe. Zdjęcia z tego rytuału można znaleźć nie tylko na tajlandzkich folderach reklamowych czy okładkach przewodników. Widziałam to także w teledyskach i na pięknych plakatach. Moje zdjęcia nocne nie są tak urocze, ale widok setek podświetlonych lampionów wznoszących się w niebo w różnych częściach miasta pozostawia nie zatarte wrażenie. Latawiec jest tak delikatny, że trzeba bardzo uważać, aby go nie podrzeć przy rozkładaniu, nie podpalić przy nagrzewaniu powietrza wewnątrz. Niektórzy składają sobie życzenia trzymając latawiec z różnych stron. Jeśli czasem czujecie że to, co dzieje się wokół was jest tak piękne jak na romantycznych filmach, to właśnie to była taka chwila. A właściwie cały wieczór.