skąd się wzięłam?

Moje zdjęcie
Jestem śliwką. Tworzono juz teorie, że śliwka była owocem grzechu pierworodnego, a nawet że jego przyczyną. Cóż... w dziecięcym wierszyku do fartuszka spadła gruszka, spadły grzecznie dwa jabłuszka a śliweczka... spaść nie chciała! Bo ja zawsze muszę po swojemu :D
Kiedyś przeczytałam, że każda podróż oznacza pewną filozofię życia, jest jakby soczewką, w której ogniskują się nasze marzenia, potrzeby, niepokoje. Co nas łączy, tych którzy wracamy do domu tylko po to, by przepakować plecak i wrócić na szlak, to fakt nieposiadania dostatecznej ilości pieniędzy, które umożliwiłyby realizację planów. Ostatecznie jednak nie ma to większego znaczenia, ponieważ prześladujący nas demon włóczęgi sprawia, że wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi i tak ruszamy w nieznane, nie dopuszczając przy tym myśli o niepowodzeniu swojej wyprawy. Instynkt wędrowania jest silniejszy od nas samych i choć skazujemy się na ryzyko utraty życia, walkę z samotnością, nierzadko zimno i głód, to robimy to... Człowiek nie jest w stanie żyć, gdy przeżywa coś takiego. Jedyne co nam pozostaje, to po prostu zapakować plecak i być gotowym do Drogi...


Prowadź nas drogą prostą Drogą tych, których obdarzyłeś dobrodziejstwami; nie zaś tych, na których jesteś zagniewany, i nie tych, którzy błądzą.

Keep us on the right path. The path of those upon whom Thou hast bestowed favors. Not (the path) of those upon whom Thy wrath is brought down, nor of those who go astray.

اهْدِنَا الصِّرَاطَ الْمُسْتَقِيمَ صِرَاطَ الَّذِينَ أَنْعَمْتَ عَلَيْهِمْ غَيْرِ الْمَغْضُوبِ عَلَيْهِمْ وَلَا الضَّالِّينَ

niedziela, 23 stycznia 2011









20 stycznia, czwartek
Czas najwyższy zacząć trenować MUAY THAI. Kupiłam specjalne spodenki (jakby to było najważniejsze) i rankiem melduję się na sali ćwiczeń. Teoretycznie jestem przygotowana, ale kondycja po długiej chorobie pozostawia wiele do życzenia. Teorie cytuje oczywiście ze stron specjalistycznych, a praktykę można zobaczyć na fotkach.
Muay Thai to narodowy tajski sport walki o tysiącletniej tradycji, nieodłącznie związany z historią i kulturą tego kraju. Obecnie wiodący sport narodowy, będący wizytówką Tajlandii na całym świecie.
Muay Thai jest historią narodu tajskiego. Gdy armia birmańska zaatakowała i zrównała z ziemią Ayuddhaya, znikły archiwa związane z historią Tajlandii. Z tymi archiwami zaginęła duża część wczesnej historii MuayThai. Te małe ilości informacji, które znamy pochodzą z zapisków osób, które odwiedziły Tajlandię (pochodzących z Birmy, Kambodży i wczesnej Europy), a także z kronik pochodzących z Królestwa Lanna - prowincja Chiangmai.
Wszystkie źródła zgadzają się, co do jednego: MuayThai wywodzi się z umiejętności walki wykorzystywanych na polu bitwy i stało się bardziej śmiercionośne niż broń, którą ten sposób walki zastąpił.
Jeśli chodzi o pochodzenie MuayThai źródła nie są zgodne, często wykluczają się nawzajem. Jedno jest pewne, MuayThai było istotną częścią tajskiej kultury od początku jej dziejów. W Tajlandii jest to sport królów. W dawnych czasach, narodowe problemy były rozwiązywane w trakcie walk MuayThai.

Największe zainteresowanie MuayThai jako sportem jak i sposobem walki bitewnej zrodziło się za panowania króla Naresuan w 1584 roku, w okresie znanym pod nazwą Okres Ayuddhaya. W czasie tego okresu każdy żołnierz był trenowany w zakresie MuayThai i mógł go używać tak jak to robił sam król. Powoli MuayThai rozprzestrzeniło się i pojawiły się zmiany w tej sztuce walki - także za panowania Króla Prachao Sua zwanego - Król Tygrys. Kochał on MuayThai tak bardzo, że często walczył incognito w wiejskich zawodach, pokonując lokalnych mistrzów. Za panowania Króla Tygrysa naród Tajski żył w pokoju. Król chcąc zapewnić zajęcie armii rozkazał im trenować MuayThai. Zainteresowanie sportem było już znaczne, a wtedy jeszcze bardziej wzrosło.
Tajski boks został ulubionym sportem i sposobem spędzania wolnego czasu dla narodu, armii i króla. Historyczne źródła pokazują, że ludzie z różnych środowisk dołączyli do obozów treningowych. Bogaci, biedni, młodzi i starzy wszyscy chcieli wziąć udział w treningach. Każda wioska wystawiała do walki swoich mistrzów i organizowała zawody. Każda walka zamieniała się w zawody, podczas których obstawiano zarówno wygranego jak i udowadniano wyższości danej miejscowości. Tradycja obstawiania walk pozostała w sporcie do dziś, teraz wyniki walk są obstawiane bardzo dużymi kwotami.
Tajski boks był zawsze popularny, niemniej jednak jak w każdym sporcie były okresy, kiedy był bardziej modny. Za panowania Króla Rama V wiele walk MuayThai odbywało się z rozkazu królewskiego. Bokserzy byli odznaczani rangami militarnymi przez króla. W dzisiejszych czasach tytuły takie jak Muen Muay Mee Chue z Chaiya lub Muen Muay Man Much z Lopburi są właściwie nieprzetłumaczalne. Mają one podobne znaczenie do Majora Boksu. W tamtych czasach były one bardzo ważnymi i szanowanymi tytułMuen
Okres panowania króla Rama V był kolejnym złoty wiekiem dla MuayThai. Założono dużo obozów bokserskich. Łowcy talentów - z rozkazu królewskiego - rekrutowali potencjalnych bokserów z całego kraju. Organizatorzy walk zaczęli organizować wielkie zawody, w których walczono o duże nagrody i honor. To ekscytowało ludzi tak bardzo jak dzisiejsze walki na stadionie bokserskim w Bangkoku.
W tamtych czasach nie walczono na ringu tak jak odbywa się to obecnie. Każde wolne miejsce o odpowiednich rozmiarach było dawniej wykorzystywane, np. dziedziniec, polana itp. Dopiero za czasów panowania Króla Rama VI wprowadzono standardowe ringi otoczone linami, a także zaczęto mierzyć za pomocą zegara czas trwania walki. Wcześniej czas walki odmierzano za pomocą nakłutej łuski z kokosu unoszącej się na wodzie. Gdy łuska kokosu zatonęła, bęben sygnalizował koniec rundy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz