skąd się wzięłam?

Moje zdjęcie
Jestem śliwką. Tworzono juz teorie, że śliwka była owocem grzechu pierworodnego, a nawet że jego przyczyną. Cóż... w dziecięcym wierszyku do fartuszka spadła gruszka, spadły grzecznie dwa jabłuszka a śliweczka... spaść nie chciała! Bo ja zawsze muszę po swojemu :D
Kiedyś przeczytałam, że każda podróż oznacza pewną filozofię życia, jest jakby soczewką, w której ogniskują się nasze marzenia, potrzeby, niepokoje. Co nas łączy, tych którzy wracamy do domu tylko po to, by przepakować plecak i wrócić na szlak, to fakt nieposiadania dostatecznej ilości pieniędzy, które umożliwiłyby realizację planów. Ostatecznie jednak nie ma to większego znaczenia, ponieważ prześladujący nas demon włóczęgi sprawia, że wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi i tak ruszamy w nieznane, nie dopuszczając przy tym myśli o niepowodzeniu swojej wyprawy. Instynkt wędrowania jest silniejszy od nas samych i choć skazujemy się na ryzyko utraty życia, walkę z samotnością, nierzadko zimno i głód, to robimy to... Człowiek nie jest w stanie żyć, gdy przeżywa coś takiego. Jedyne co nam pozostaje, to po prostu zapakować plecak i być gotowym do Drogi...


Prowadź nas drogą prostą Drogą tych, których obdarzyłeś dobrodziejstwami; nie zaś tych, na których jesteś zagniewany, i nie tych, którzy błądzą.

Keep us on the right path. The path of those upon whom Thou hast bestowed favors. Not (the path) of those upon whom Thy wrath is brought down, nor of those who go astray.

اهْدِنَا الصِّرَاطَ الْمُسْتَقِيمَ صِرَاطَ الَّذِينَ أَنْعَمْتَ عَلَيْهِمْ غَيْرِ الْمَغْضُوبِ عَلَيْهِمْ وَلَا الضَّالِّينَ

niedziela, 6 marca 2011

16 lutego, środa
Dziś leniwie pasiemy się na Internecie a o 18:00 mamy autobus łączony z promem na Koh Pha Ngan, która jest średniej wielkości wyspą, niezwykle popularną wśród budżetowych turystów. Jest na niej kilkanaście świetnych plaż, kilka wiosek, dużo palm, plantacje kokosowe, dżungla, wodospady i kilka popularnych świątyń buddyjskich. Wyspa jest szczególnie popularna wśród młodych i raczej budżetowych turystów, prawie nie ma tu drogich i luksusowych resortów, za to jest mnóstwo niedrogich bungalowów do wynajęcia.
Wyspa ma opinię bardzo rozrywkowej, na kilku plażach imprezy odbywają się codziennie, szczególnie w Haad Rin, które jest najbardziej skomercjalizowanym miejscem z setkami bungalowów, hotelików, knajp, barów i dyskotek oraz tłumami młodych ludzi. Można jednak znaleźć plaże ciche i spokojne, z tanimi domkami i sielską atmosferą.
Na Koh Pha Ngan działa wiele centrów nurkowych, można tu zrobić kursy na różnym stopniu zaawansowania, albo po prostu cieszyć się niezłymi warunkami do nurkowania. Pod tym względem lepsza konkurencja jest jednak sąsiedniej wyspie Koh Tao. Jest tam ponad 60 szkół. Ale tu jest jedna z dwóch polskich. Druga jest na Phuket, ale to raczej poza naszym zasięgiem cenowym.
Warunki do snorkelingu są niezłe już przy samym brzegu, ale agencje organizują wyprawy łodzią do najlepszych miejsc w okolicy. Ciekawe są też wyprawy "objazdowe" po najciekawszych plażach na wyspie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz