Niemal nie spałam tej nocy z powodu komarów. Zastosowaliśmy kremy przeciwko owadom latającym z DETem, elektrycznego „zabójcę” i spiralę zapachową (taki lokalny wymysł, niesamowicie skuteczny, nawet na otwartej przestrzeni). Niestety nic nie pomagało. Najpierw budziłam się z bólu (jakoś wyjątkowo złośliwe te komary się zrobiły), a potem (czyli od pierwszej w nocy) już wcale spać nie mogłam. Plus taki, że w końcu zrezygnowałam ze spania i uzupełniłam nieco pamiętnik (i bloga).
Rano wyruszyliśmy na zwiedzanie świątyń. Chiang Mai to miasto trzystu świątyń, a my pomimo, ze tu mieszkaliśmy nie zwiedzaliśmy ich jakoś specjalnie. Uparłam się, że bez zobaczenia przynajmniej dwóch z tych trzech najważniejszych nie wyjadę. Zjedliśmy więc zupkę tom yam z owocami morza na ostro z ryżem i zaczęliśmy zwiedzanie.
Chiang Mai jest ważnym centrum kulturalnym i religijnym, słynie z przyjemnej atmosfery i pięknej scenerii. Miasto obfituje w świątynie, muzea, bazary, knajpki, restauracje i wiele innych atrakcji. Jedną z największych atrakcji Chiang Mai są liczne świątynie, jest ich ponad 300, a wiele zasługuje na miano najpiękniejszych w kraju, szczególnie Wat Phra Singh, Wat Phrathat Doi Suthep, czy Wat Chedi Luang.
Wat Phra Singh wzniesiony został w 1345 roku przez króla Pha Yoo, dla uczczenia jego ojca – Khama Fu.
Bezcennym skarbem świątyni są manuskrypty zapisane na liściach palmowych oraz teksty i scenki rodzajowe pokrywające jej ściany. Na malowidłach są uwiecznione sceny z życia codziennego XIV-wiecznych Tajów, ich dawne obyczaje i stroje. W świątyni tej przechowywane są także niezwykle cenne wizerunki Oświeconego np. Phra Phutthasihing Buddha z XIV w.
Wat Chiang Man to najstarsza ze wszystkich świątyń miasta, wzniesiona w 1296 r.Na mnie nie zrobiła absolutnie żadnego wrażenia. Stoi w miejscu, gdzie niegdyś mieszkał król Mengrai (założyciel miasta), zanim jeszcze powstało miasto. Lokalnym skarbem przechowywanym w tej świątyni są figurki Buddy, kamienna – Phra Sila Khao i wykonana z kryształu – Phra Setangamani (podobno posiada ona moc wywoływania deszczu). Ten kompleks świątynny słynie ze swej doskonale zachowanej chedi, wzniesionej na czworokątnej podstawie, dźwiganej przez 17 stiukowych słoni.
Świątynia Wat Chedi Luang określana bywa mianem „Filaru Miasta”, ponieważ znajduje się dokładnie w jego centrum, przy Prapokklao Road. Najbardziej charakterystyczną budowlą tego zespołu świątynnego jest masywna, kwadratowa chedi.
Tajowie wierzą, że we wnętrzu świątyni Wat Chedi Luang przebywa duch znany jako Prueksa Thevada, który strzeże miasta od wojen i zamieszek, a także dba o to, by deszcz spadł w porę. W związku z tym duch-strażnik cieszy się wielkim szacunkiem rolników. Podobno przechowywano tu także posąg Szmaragdowego Buddy (dziś znajduje się w Bangkoku)
Nie zdążyliśmy tylko pojechać do Wat Phrathat Doi Suthep przez niektórych uważanej za symbol i jedną z najwspanialszych świątyń Chiang Mai. Ta świątynia położona jest poza centrum, na wzgórzu. Podobno rozciąga się stamtąd wspaniały widok na panoramę stolicy prowincji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz