26 listopada, piątek
Dzień schodzenia. Ta sama trasą, bo nic innego nie dało się tu wymyślić. Tak szybko jak to tylko możliwe. Do ciepłych miejsc z przyzwoitymi cenami posiłków. Po drodze czas na kilka sesji fotograficznych, gdy spotkamy ciekawych ludzi, urocze zwierzęta czy fotogeniczne krajobrazy. Zresztą popatrzcie sami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz